![]() |
Napar z kozieradki, olej rycynowy i kokardka :) |
Ja praktykować będę wcieranie naparu z kozieradki (która wcale nie pachnie jak rosół!) i olej rycynowy. Wywaru używać będę codziennie wieczorem, a olejek, z racji "tłuszczenia" włosów, na ok. godzinę przed ich myciem. Dzisiaj mierzone włosy mają 49 cm, choć nie jestem pewna, czy dobrze je zmierzyłam. Przeciętnie miesięcznie rosną mi o nieco ponad centymetr - przyjmijmy, że 1,2 cm. Zobaczymy, czy te specyfiki pomogą przyspieszyć ten proces.
Macie jakieś doświadczenia z wcierkami? :)
Dodatkowo na zdjęciu zobaczyć możecie upolowaną przez mnie dzisiaj kokardkę :) Ostatnio moim hitem są różnego rodzaju koki, a tego typu kokarda przyda się do ich ozdabiania. W rzeczywistości jest raczej ciemno szara/czarna, granatowy kolor na zdjęciu jest wynikiem zabawy z programem graficznym.
Ja też chcę stosować kozieradkę, ale najpierw musiałabym ją kupić, a jakoś nie mogę się zmotywować do pójścia do apteki :P
OdpowiedzUsuńW takim razie niech Cię zmotywuje ten wpis :D
Usuńja swego czasu wcierałam olejek rycynowy w celu zlikwidowania łupieżu i udało się :) włosy dodatkowo były lśniące i praktycznie nie wypadały:)
OdpowiedzUsuńZ łupieżem i "lśnieniem" akurat problemów nie mam, ale tym niewypadaniem mnie skusiłaś jeszcze bardziej :D
UsuńRównież zapisałam się na tą akcję :D Przez twojego bloga oczywiście ! Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńRównież tak uważam :) Zorganizowana akcja pomaga wytrwać w postanowieniu ;)
Usuńniestety, trudno całkowicie uniknąć syropu glukozowo-fruktozowego, ale można znacznie zmniejszyć jego spożycie :)
OdpowiedzUsuńI w tym nasza jedyna szansa ;)
Usuńdziś szukałam czegoś krótkiego po zumbie, także wybrałam ten filmik. Ale ten pierwszy był lepszy, zobaczymy następne:)
OdpowiedzUsuńTe pierwsze filmiki są po prostu łatwe - takich szukałam na początek. Możesz pominąć kilka z tych początkowych, jeśli nie stanowią dla Ciebie wyzwania :)
Usuńoj stanowią, nie zawszę potrafię utrzymywać proste nogi, i często mi się zginają w kolanach, także spokojnie sobie zacznę od początkujących :)
UsuńOkay :) Sama powinnaś najlepiej wiedzieć co Ci służy :)
UsuńJa akcję wcierania zaczęłam dopiero od września, ale już widzę pierwsze efekty ! ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety efektów po kozieradce nie widziałam... Ze wszystkich "wspomagaczy" do włosów najlepiej działały na mnie drożdże :)
Usuń